Zaskakująca, bo mało widoczna opłata za serwis- tzn. sprzątnie. Dowiedziałem się z o niej z maila od firmy obsługującej apartament. Samą opłatę znalazłem dopiero po dłuższym klikaniu po serwisie do rezerwacji, była dość mocno ukryta przez firmę. Co więcej, kwota niebagatelna, bo 100pln za sprzątanie jednego pokoju z łazienką; albo innymi słowy: jeden nocleg kosztował niewiele więcej. Jednym z wymogów (podpisywałem zapoznanie się z regulaminem) był zakaz palenia. Niestety po wejściu do apartamentu przenikliwy smród papierosów był koszmarny. Na szczęście była możliwość zamiany pokoju. Pytanie co byłoby w szczycie sezonu, bez wolnych miejsc?
Kolejny zarzut (nie wiem czy bardziej do właściciela apartamentu czy do hotels.com): udało mi się wykupić droższą rezerwację, z możliwością odwołania bez dodatkowych opłat. Szkoda tylko, że zakup takiej opcji był jeszcze możliwy po terminie uniemożliwiającym odwołanie rezerwacji. Dodatkowo sam termin odwołania ustawiony z dużym wyprzedzeniem, z datą na sztywno.