Wszystko super, lokalizacja, moment od Kuźnic, można zjechać bezpośrednio do hotelu na nartach, fajne śniadanko, garaż, sauna, basen, bardzo sympatyczna obsługa.
Są jednak 2 gigantyczne minusy:
- łóżka to tak naprawdę dwa rozjeżdżające się wąskie łóżka, jak łóżka się nie rozjadą, to na pewno materace. Aż szok, że w tak fajnym hotelu takie coś
- chyba jednak nie ma co liczyć na kulturę gości w 100% i wartałoby zrobić karteczkę przy basenie, że po saunie prosimy wziąć prysznic przed basenem. Nie dla wszystkich wydaje się to być niestety oczywiste... (pozdrowienia dla dwóch paskudnych Rosjanek), odechciewa się kąpieli :/